Przełomowy impuls, czyli jak Magda Duszka rozpoczęła swoją historię z „Przełomem w Odżywianiu”

Korzystasz z cateringu od prawie dwóch lat. Od czego zaczął się Twój przełom w odżywianiu?

Magda Duszka: Od impulsu. Uświadomiłam sobie, że nie odżywiam się dobrze, a co za tym idzie, nie dbam o swoje zdrowie i o siebie. Moje postanowienia o samodzielnym gotowaniu nie wypaliły ze względu na brak czasu. Wtedy postanowiłam skontaktować się z „Przełomem w odżywianiu” i dopytać o możliwości skorzystania z ich diet.

Zależało mi, żeby zgubić kilkanaście centymetrów tu i tam. Zadziałałam szybko – dietetyk rozplanował moją dietę, ja ją zaakceptowałam i wystartowałam! Każdego dnia byłam ciekawa co będę jadła, jakie będą następne zmiany, aż w końcu zaczęłam widzieć efekty – nie tylko ja. Dieta SIRT okazała się tym, czego potrzebowałam.

Jakich przełomowych diet próbowałaś? Która została z Tobą na dłużej?

Magda Duszka: Przetestowałam już wiele diet. Miedzy innymi SIRT, Post Dr Dąbrowskiej, Twój Wybór, Wege, a także dietę sokową. Każda dieta przyniosła mi dużo korzyści. Najczęściej jednak  korzystam z SIRT, Twój Wybór oraz Wege. Dlaczego akurat z tych? SIRT wybieram, kiedy czuję, że potrzebuję oczyszczenia organizmu. W diecie „Twój Wybór” lubię, to że samemu można wybierać danie z proponowanego menu, czyli można powiedzieć, że to zdrowa dieta szyta na miarę. WEGE – świetnie się na niej czuję, a dania są różnorodne. Nie zrezygnowałam na stałe z mięsa, ale często stosuję tę dietę.

Która jest najsmaczniejsza?

MD: W każdej diecie wszystko jest zawsze dobrze przyprawione, a smaki różnorodne. To, co najbardziej lubię w dietach Przełomu, to desery i zupy! Za każdym razem jestem ciekawa smaku deseru. Zupy natomiast smakują jak z najlepszej kuchni, czyli od babci!

Miałaś momenty załamania?

MD: Po pierwszym etapie nowego sposobu odżywiania, czyli po 5-6 miesiącach, pojawiło się zwątpienie czy dalej to ciągnąć, bo już mam dobre efekty. Nie należy się poddawać w momencie, kiedy osiągamy najlepsze efekty, choć oczywiście kusi….
Wtedy trzeba raczej zaplanować, jak utrzymać ten stan. Z doświadczenia radzę dalej prowadzić zdrowy tryb życia, ale nagradzać się od czasu do czasu. Uważam, że to nic złego pozwolić sobie czasami na coś, co nas kusi. To da nam szczęście, a szczęśliwe ciało to piękne ciało!
Może też być tak, że dana dieta, mimo różnorodności posiłków, znudzi się nam. To nie jest znak, że mamy podjadać „zdrowe posiłki” ze sklepu, ale żeby spróbować innej diety. Uważam, że wersja diet Twój Wybór świetnie sprawdzi się w tym przypadku.

Jak poradziłaś sobie z chwilami zwątpienia, gdy zastanawiałaś się, czy ma sens dalej pilnować tego, co jesz?

MD: Wracałam myślami do efektów, jakie udało mi się osiągnąć oraz myślałam o innych zaletach, jakie daje mi korzystanie z diety Przełomu. Robię to dla swojego zdrowia, dla lepszego wyglądu, a co za tym idzie – dla lepszego samopoczucia.

Kto najmocniej wspierał Cię w podjętych postanowieniach dietetycznych?

MD: Lustro! Naprawdę największym wsparciem było dla mnie lustro, czyli ja sama. Nie ukrywam też, że komplementy od bliskich były dla mnie dużą motywacją

Jakie masz rezultaty po niemal dwóch latach korzystania z diet Przełomu?

MD: Dzięki temu, że korzystam z Przełomu już tak długo, nauczyłam się, co mogę jeść, a czego unikać. Kiedy wyjeżdżam na wakacje wiem, co mi służy, a co nie jest dla mnie.
Rezultatem jest również to, że to dieta na kilka miesięcy przerodziła się w zdrowy styl życia. A “przy okazji” świetnie schudłam i świetnie się czuję! Dowodem niech będą te zdjęcia: ten sam strój – nie ta sama ja!

Jeśli chodzi o kaloryczność, to jak dobrałaś dla siebie dzienne menu?

MD: Zanim wybrałam dietę, przeszłam konsultację z dietetykiem. Analizował mój tryb życia, moje wyniki badań, ponieważ zmagam się z niedoczynnością tarczycy. Na podstawie wszystkich informacji zaproponował mi daną kaloryczność. Można również skorzystać z kalkulatora, który jest na stronie www Przełomu, co pomoże dobrać odpowiednią kaloryczność.

Najbardziej zaskakujące danie w Przełomie w Odżywianiu to…?

MD: Hmmmm okazuje się, że to bardzo trudne pytanie! Pierogi, naleśniki, zupy wszelkiego rodzaju – typowe, a jednak nietypowe! Bardzo lubię tradycyjne potrawy, aczkolwiek często zaskakują mnie smaki, których wcześniej nie znałam!

Premium – co to dla Ciebie oznacza w wypadku cateringu?

MD: Premium to dla mnie jakość, którą czuję jedząc dania z Przełomu. Najważniejsze, że widać i czuć świeżość składników.

Brałaś udział w kampanii reklamowej Przełomu w Odżywaniu. Gdybyś w kilku słowach miała zachęcić do skorzystania z tego cateringu dietetycznego, to jakie byłyby to słowa?

MD: Im szybciej zaczniesz dbać o siebie, swoje zdrowie i zmienisz nawyki, tym szybciej Twoje ciało się odwdzięczy. Na każdym moim zdjęciu użytym do kampanii jestem uśmiechnięta od ucha do ucha – bo tak też się czuję! A Wam życzę tego samego!

Sprawdź inne diety

Zobacz wszystkie diety

4.9/5 - (11 opinie)