Jak nie przytyć siedząc w domu?

Przedstawiamy Wam kilka najważniejszych wskazówek i informacji, które warto wdrożyć do swojego postępowania.

1. Twoje zapotrzebowanie kaloryczne prawdopodobnie uległo zmniejszeniu.

Na nasze dziennie wydatkowanie kalorii, nie wpływa tylko zaplanowany trening. O tym ile spalamy, decyduje cały nasz tryb dnia – robienie zakupów, chodzenie po biurze, odbieranie dziecka ze szkoły, wyjście na pocztę. Kiedy w aktualnym czasie, tych czynności jest mnie, nasze dzienne zapotrzebowanie kaloryczne spada. Warto pilnować, by zapewnić sobie ruch poza treningowy, również w domu. Jak:

–  sprzątanie – intensywne sprzątanie mieszkania, takie jak mycie podłóg, odkurzanie, prasowanie,  czy szorowanie łazienki – pozwoli nam spalić nawet około 250 kcal na godzinę

– częste wstawanie – pilnujmy, by nie spędzać całego dnia w jednej pozycji na kanapie. Wstawajmy jak najczęściej, nawet jeśli pracujemy przed laptopem – co ok 30 minut, oderwijmy się na chwilę, przeciągnijmy, zrób parę kroków po pokoju.

– aktywne zabawy z dzieckiem – jeśli mamy dziecko, sprawa jest ułatwiona. Bawmy się tak, żeby trochę się zmęczyć. Kalambury, chowanego, a może teatrzyk z udziałem maskotek? Pomysłów jest mnóstwo, a im bardziej zaangażujemy się w zabawę, tym lepiej dla naszej formy i oczywiście, dla naszego potomstwa.:)

2. Spacery.

Choć w żadnym wypadku nie powinniśmy ignorować zaleceń unikania skupisk ludzi – spacer w lesie, odludnym miejscu nad rzeką, czy mało uczęszczanym parku, przyniesie nam same korzyści. Przechadzka każdego dnia, która będzie trwała minimum 30 minut, poprawi nasz metabolizm, wydzieli endorfiny i pomoże spalić sporo kalorii.

3. Nie podjadaj.

Siedzenie w domu, dostęp do lodówki, większa ilość czasu czy nuda – sprzyjają pokusie sięgania po przekąski między posiłkami. Pamiętajmy, że to jeden z największych wrogów naszej sylwetki – nie powodują uczucia sytości, często jedzone są nieświadomie – nasz mózg nie rejestruje ich jako posiłek. Zaplanujmy 3-5 posiłków i nie jedzmy nic poza nimi. Po skończonym posiłku, umyjmy zęby, żujmy gumę i pamiętajmy, że przerwy między posiłkami są konieczne dla utrzymania prawidłowej wrażliwości insulinowej.

4. Trening w domu.

Mnóstwo siłowni i trenerów udostępnia aktualnie filmiki z treningami do wykonania w domu, bez akcesoriów. Wystarczy kawałek podłogi i możemy wzmocnić całe nasze ciało, poprawiając swoje samopoczucie, zapobiegając bólom pleców i budując swoje formę. Wystarczy zaplanować odpowiedni moment i zacząć. Samopoczucie po wykonanych ćwiczeniach wpłynie na nas pozytywnie, przywróci spokój i pozwoli dobrze poczuć się w swoim ciele.

5. Pijmy wodę.

Choć pragnienie podczas chłodnych dni i siedzenia w domu jest znacznie mniejsze – to absolutna podstawa dla kontroli naszego łaknienia i utrzymania prawidłowego tempa metabolizmu. Odpowiednia ilość wody zapobiegnie zaparciom, poprawi skupienie i wypełni nasz żołądek.

6. Nie siedźmy cały dzień w piżamie, dbajmy o siebie.

Choć niewychodzenie do pracy i brak spotkań towarzyskich może sprzyjać pokusie, by całe dnie spędzać w piżamie lub szerokim dresie – udowodniono, że to jak czujemy się ze sobą, nawet, gdy jesteśmy samy, może wpływać na nasze wybory żywieniowe i nastrój. Wolny czas to dobry moment, by porobić domowe maseczki, poćwiczyć makijaże. Ważne, żeby było nam wygodnie, ale również żebyśmy czuli się zadbani. To pomoże, utrzymać nam dobry humor, nie popadać w marazm i nie zajadać smutków słodyczami.

Mamy nadzieję, że dbacie o siebie, staracie się wyciągać pozytywne aspekty ze zwolnionego tempa życia i gorąco liczymy, że już niedługo wszyscy wrócimy do pełni życia w dobrej formy. Wszystkiego dobrego,

Przełom Team

Sprawdź inne diety

Zobacz wszystkie diety
4.9/5 - (12 opinie)